Rodzice niezadowoleni z powrotu do dyżurów przedszkoli w wakacje
To rozwiązanie sprzed 2019 roku. Ostatnie sezony przebiegły inaczej. Jest interpelacja w tej sprawie.
O organizację pracy w przedszkolach zapytała władze miasta radna Agata Diduszko-Zyglewska. W interpelacji pisze, że powrót do dyżurów wakacyjnych jest nieoczekiwany i nie podoba się rodzicom dzieci. W tym roku co prawda każde przedszkole będzie miało 3 a nie jak kiedyś dwa tygodnie dyżuru, ale to zdaniem radnej nie wystarczy. Praca wszystkich przedszkoli w wakacje dawała w ostatnich bowiem komfort zarówno dla dzieci, jak i rodziców.
Miasto tłumaczy, że zmiana ta była planowana już przed pandemią. Koronawirus pokrzyżował jednak o plany ratusza i dlatego zrezygnowano z dyżurów w 2020 i 2021 roku. Jednak teraz sytuacja pozwala na wdrożenie dyżurów trwających trzy tygodnie. Przez ostatnie dwa lata dyżury przez całe dwa miesiące w każdej placówce były możliwe tylko dlatego, że nauczyciele i pracownicy przedszkoli nie mogli wykorzystać swoich urlopów wypoczynkowych, ani w czasie wakacji ani w trakcie roku szkolnego. W normalnym trybie pracy - nie wystarczyłoby personelu do prowadzenia dyżurów.
