Warszawa z Ukrainą

2014-02-24 8:12
Modlitwa
Autor: jednoczymysie.pl

Ponad 500 osób uczestniczyło w Warszawie w niedzielnej manifestacji poparcia integracji Ukrainy z Unią Europejską oraz protestów na Majdanie Niepodległości w Kijowie. Z Placu Zamkowego demonstranci przeszli przed ambasadę Ukrainy. Protest przebiegł bez incydentów.

Wśród manifestujących było wielu młodych ludzi z żółto-niebieskimi flagami Ukrainy, biało-czerwonymi flagami Polski oraz flagami Unii Europejskiej. Trzymali transparenty z hasłami: "Wsparcie polskich serc owocuje wdzięcznością Ukrainy"; skandowali: "Kijów-Warszawa, wspólna sprawa". Pod Kolumną Zygmunta III Wazy grupa młodych ludzi ustawiła się w szeregu, trzymając dużego formatu zdjęcia obrazujące m.in. przebieg protestów na kijowskim Majdanie. Przed ambasadą Ukrainy w al. Jana Szucha zapalono znicze i złożono kwiaty. Odśpiewano ukraiński hymn oraz odczytano nazwiska osób, które w ostatnich dniach zginęły w Kijowie. Uczczono ich minutą ciszy. Czytano także wiersze ukraińskiego wieszcza Tarasa Szewczenki. Gdy do protestujących wyszedł Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan Malski, rozległy się gwizdy, a tłum wznosił okrzyki: "Hańba, hańba" oraz "Precz z Warszawy". Przy gmachu ambasady ktoś wywiesił transparent: "Zbrodniczy reżim Janukowycza, tak jak wcześniej komunistyczny reżim Jaruzelskiego, morduje własny naród!". Msza Święta w intencji pokoju została w niedzielę odprawiona w warszawskiej archikatedrze. - Przykazanie miłości niesie za sobą szacunek do drugiego. Prosimy dobrego Boga, aby w duchu tej miłości naród ukraiński potrafił załagodzić wszelkie napięcia, aby doznał spokojnego, braterskiego życia na każdy dzień - mówił bp Markowski w homilii. Dodawał, że to przykazanie jest uniwersalne. Ponad wszystkie religie, cywilizacje, kultury i ideologie. Warszawski biskup pomocniczy tłumaczył, że miłość przejawia się w godności, a jej miarą jest wolność. - Kościół będzie zawsze przypominał i podkreślał, że nie można nikogo do czegokolwiek zmuszać, gdyż wolność, która ma źródło w samym Bogu, zobowiązuje nas do tego, żebyśmy szanowali wolność drugiego człowieka - przypomniał bp Markowski. - Kościół zawsze będzie przypominał i wołał, prosił o dialog, dlatego, że największą wartością po Bogu jest człowiek - mówił. Na koniec Mszy św. głos zabrał prezydent Komorowski. Dziękował za wyrazy sympatii, solidarności i wsparcia okazywane w tym trudnym czasie Ukraińcom przez Polaków.