Chcą podwyżek. Pracownicy sądów i prokuratur protestują w Warszawie

Uczestnicy "Czerwonego marszu" wyruszyli o godzinie 10.30. Domagają się m.in. 12- procentowych podwyżek i zwiększenia liczby etatów pracowników wymiaru sprawiedliwości.

"Bez nas prokuratura nie istnieje", "każdy ma prawo do godnego życia"- to hasła, które towarzyszą dziś pracownikom sądów i prokuratur na stołecznych ulicach.

Sędziowie będą do skutku walczyć o lepsze jutro i lepszą jakość wymiaru sprawiedliwości -mówi nam sędzia Krystian Markiewicz, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "IUSTITIA".Sąd to nie budynki, to przede wszystkim ludzie- zarówno sędziowie jak i pracownicy sądów. Nie da realizować prawa do sądu, jeśli osoby tam pracujące nie są traktowane godnie, nie mają zagwarantowanej godnej płacy i godnych warunków pracy" - mówił Markiewicz.

Kuratorzy sądowi też zasługują na godne życie - dodaje obecna na proteście Aleksandra Skwera, przewodnicząca OZZ Kuratorów Sądowych. Jacek Skała, przewodniczący Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP mówi: prokuratorzy również chcą być lepiej traktowani przez rządzących, domagamy się elementarnej sprawiedliwości. Za nami pójdą także inne branże- zaznacza Skała.

Ponad 5 tysięcy protestujących idzie teraz pod KPRM w al. Ujazdowskich by przekazać petycję premierowi.Protest ma się zakończyć o godz. 15. W związku z marszem, zamknięte są Al. Jerozolimskie od ronda Dmowskiego do ronda de Gaule'a.