Grabiec w "Sednie Sprawy": Lewica głosuje razem z PiS-em. Trudno to nazwać działaniem opozycji
Lewica głosuje wspierając PiS, trudno nazwać to działaniem opozycji, mówi Jan Grabiec. Rzecznik Platformy Obywatelskiej podkreśla, że w jego formacji nie ma zrozumienia dla opowiedzenia się za wyższa akcyzą na alkohol i papierosy. Czy posłowie PO zostaną ukarani za absencję podczas głosowania, jakie pomysły ma Platforma na walkę z inflacją, co z projektem likwidacji TVP Info? Odpowiedzi w dzisiejszym Sednie Sprawy.
Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej był gościem programu "Sedno Sprawy" w Radiu Plus. Rzecznik PO w rozmowie z Jackiem Prusinowskim krytykował działania Lewicy, która wraz z partią rządząca głosowała za podniesieniem akcyzy. Odpowiadał też na pytanie jaki sposób na wysoką inflację ma Platforma Obywatelska.
- Rząd ma instrumenty w postaci VAT-u i akcyzy, które mogą zostać czasowo zawieszone zgodnie z ostatnimi komunikatami Komisji Europejskiej. Taka obniżka oznaczałaby m.in. powrót cen benzyny do poziomu poniżej 5 złotych - mówił Jan Grabiec. Rzecznik PO był dopytywany o to, jaki by to oznaczało ubytek w budżecie państwa.
- To jest od kilku do kilkudziesięciu miliardów złotych. To sporo, ale ja ciągle słyszę od premiera Morawieckiego, że mamy nadwyżkę w budżecie. Gdzieś te opowieści są kompletnie niespójne z polityką rządu - argumentował Grabiec.
Rzecznik Platformy Obywatelskiej zwracał uwagę na to, że polski rząd obecnie marnuje grube miliardy złotych, czego przykładem ma być Elektrownia Ostrołęka. Budowa nie doszła do skutku, a Skarb Państwa stracił 2 miliardy złotych.
- Takich przykładów jest więcej - mówił Grabiec. - Jesteśmy rekordowo zadłużeni. Nie ma korzyści dla obywateli, są korzyści dla władzy - dodawał rzecznik PO.
- Polacy dzisiaj mówią o drożyźnie. To trzeba zatrzymać, trzeba pomóc obywatelom - przekonywał Jan Grabiec.
Wyższa akcyza na alkohol i papierosy. Grabiec: Nie ma na to naszej zgody
Rzecznik PO był pytany też o to, czy jakiekolwiek konsekwencje spotkają posłów, którzy nie pojawili się na głosowaniu dotyczącym zwiększania podatku akcyzowego.
- Każdy indywidualny przypadek jest oczywiście badany - odpowiadał Grabiec.
- Mnie najbardziej niepokoi to, że nawet jeśli wszyscy posłowie naszego klubu byli w sejmie to i tak głosowanie byśmy przegrali. Trudno oczekiwać w tym kontekście zrozumienia dla postawy Lewicy - dodawał Grabiec.
Cała rozmowa do zobaczenia i posłuchania poniżej.
