Kamerka samochodowa. Za jej posiadanie grozi kara?
Wielu kierowców decyduje się na zakup kamerki samochodowej. Wielu kierowców wykorzystuje to urządzenie jako dodatkową ochronę lub potencjalny dowód kiedy dochodzi do stłuczki czy poważnego wypadku. Okazuje się, że tego typu sprzęt można otrzymać sporą karę finansową. Dlaczego?
Portal Moto.pl pisze wprost, wideorejestratory montowane w samochodach przeżywają szczyt popularności, co widać po coraz większej liczbie filmów udostępnianych w internecie. Głównym powodem, dla którego kierujący zakupują tego typu urządzenia to dowód w przypadku wypadku na drodze. Można wtedy szybko powołać się na nagranie z kamerki, które zarejestruje zdarzenie na drodze. Okazuje się jednak, że nie w każdym kraju kamerki samochodzie są legalne. Co więcej, za ich posiadanie grozi surowa kara.
Mimo wprowadzenia przepisów związanych z RODO kamery samochodowe na terenie Polski są legalne — trzeba jednak spełnić kilka warunków. Jak opisuje portal motohigh.pl, po pierwsze nagranie z wideorejestratorów może być wykorzystane tylko i wyłącznie na użytek własny. Prawo pozwala na pokazanie filmu najbliższej rodzinie oraz odpowiednim instytucjom, np. policji czy ubezpieczycielowi. "Jeśli chcesz udostępnić publicznie film możesz to zrobić pod warunkiem, że twarze uczestników ruchu zostaną zamazane — dotyczy to również tablic rejestracyjnych pojazdów" - czytamy.
Trzeba pamiętać także, że nie wszystkie kraje zezwalają na nielimitowane używanie takiego urządzenia. W Niemczech prawo wyraźnie stanowi, że nie można nikogo nagrywać bez jego zgody. "Umieszczanie nagrań w internecie przedstawiające osoby lub tablice rejestracyjne, również jest niedozwolone bez stosownej zgody. Stara ustawa federalna przewiduje grzywnę w wysokości do 300 tys. euro, ale nowy art. 83 GDPR podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej. Górna granica kary za takie przewinienie wynosi 20 mln euro, czyli w przeliczeniu jakieś 100 mln zł." - podaje Moto.pl
