Kandydat prawicy zwycięża w wyborach prezydenckich w Hondurasie

2013-11-26 7:21
Juan Orlando Hernandez
Autor: http://www.tercerainformacion.es/IMG/jpg/juan_orlando_hernandez_3-2.jpg

Analitycy podkreślają, że zwycięstwo Hernandeza zapewnia kontynuację polityki ustępującego prawicowego prezydenta Porfirio Lobo Sosy, rekrutującego się również z Partii Narodowej.

Kandydat prawicowej Partii Narodowej Juan Orlando Hernandez najprawdopodobniej zwycieżył w niedzielnych wyborach prezydenckich w Hondurasie - poinformował w poniedziałek Naczelny Trybunał Wyborczy. Według opublikowanego komunikatu, po przeliczeniu 67 proc. głosów, Hernandez miał poparcie 34,08 proc. wyborców a jego lewicowa rywalka Xiomara Castro 28,92 proc. W komunikacie stwierdzono, że zwycięstwo Hernandeza jest "przesądzone". "Rezultat jest jednoznaczny. Dane, które podaliśmy odzwierciedlają tendencję, która jest nieodwracalna" - powiedział przewodniczący Trybunału David Matmoros. Analitycy podkreślają, że zwycięstwo Hernandeza zapewnia kontynuację polityki ustępującego prawicowego prezydenta Porfirio Lobo Sosy, rekrutującego się również z Partii Narodowej. Jest to równocześnie cios dla lewicowego byłego prezydenta Manuela Zelayi obalonego w 2009 r. w rezultacie zamachu stanu. Zamach ten zapoczątkował długotrwały kryzys polityczny w Hondurasie. Obalony prezydent zapowiadał użycie wszelkich środków w celu odzyskania władzy i mobilizował swych zwolenników do czynnego sprzeciwu. Zelaya miał nadzieję na powrót do życia politycznego w przypadku zwycięstwa Xiomary Castro, która jest jego żoną. Zwolennicy Zelayi i Castro, zgromadzeni przed siedzibą Naczelnego Trybunału Wyborczego, nie kryli rozczarowania i gniewu po opublikowaniu wstępnych wyników głosowania. W poniedziałek na ulicach stolicy kraju Tegucigalpy i innych miast panował spokój. Władze zmobilizowały znaczne siły wojska i policji. /PAP