KE uruchamia procedurę naruszeniową wobec Polski. Chodzi o sprawę Sądu Najwyższego
Sprawa może trafić do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu. Warszawa ma miesiąc, żeby odpowiedzieć na zastrzeżenia Komisji Europejskiej.
Polska naruszyła prawo w związku z ustawą o Sądzie Najwyższym - twierdzi Bruksela i wszczyna procedurę, która może się zakończyć w unijnym trybunale. Komisja wysłała już list do polskiego rządu żądając wyjaśnień. Zarzuca Polsce złamane traktatu o Unii Europejskiej. Chodzi o artykuł 19, który mówi o ustroju unijnego sądownictwa. KE nie podoba się przymusowe odsyłanie na emeryturę sędziów, którzy ukończyli 65. rok życia. W myśl polskiej ustawy ma do tego dojść automatycznie po 3 lipca, jeśli sędziowie nie poproszą o przedłużenie kadencji. Pismo zostało już wysłane do Warszawy. Nasz rząd ma teraz 30 dni na odpowiedź. Jeśli ta nie zadowoli Brukseli, sprawa trafi do Trybunału Sprawiedliwości UE w Luksemburgu.