Kidawa-Błońska w "Sednie Sprawy": Wyprowadzą nas z UE. Nie mam do tej władzy żadnego zaufania
W Wielkiej Brytanii też mówili - to niemożliwe, żeby doszło do Brexitu. Nie mam do tej władzy żadnego zaufania - mówiła Małgorzata Kidawa-Błońska w programie "Sedno Sprawy" Radia Plus.
Wicemarszałek sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska była gościem "Sedna Sprawy" Radia Plus we wtorek, 12 października. Mówiła m.in. o tym, że polski rząd zmierza w stronę Polexitu. Dowodem na to ma być wydany w ostatnich wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że polskie prawo stoi ponad regulacjami unijnymi. Politycy PiS zaprzeczają jednak, że chcą wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej.
- Gdyby doszło do referendum to ja byłabym spokojna, ale w tej chwili można to zrobić jednym głosowaniem, zwykłą większością - powiedziała wicemarszałek sejmu.
- Ta władza zrobi wszystko i żadnym prawem nie będzie się przejmowała. Tylko Polacy mogą podjąć decyzję, że nie chcą być w UE. Nie mogą o tym decydować politycy i to zwykłą większością w sejmie. Widziałam już takie głosowania "znienacka" i tego właśnie się boję. Ja do tej władzy nie mam żadnego zaufania - tłumaczyła Kidawa-Błońska.
Zdaniem wicemarszałek sejmu problem z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego polega na tym, że po pierwsze - nie jest to Trybunał, który ma legitymację do oceniania wyroków TSUE i też obecna władza nie przestrzega zapisów polskiej Konstytucji.
Cała rozmowa do zobaczenia i posłuchania poniżej.