Kraken jest już w Polsce. Jakie są jego objawy?

Nowy subwariant omikronu – kraken – jest bardziej zakaźny, ale nie stanowi większego zagrożenia w przebiegu COVID-19 – powiedział w środę rzecznik Ministerstwa Zdrowa Wojciech Andrusiewicz. Zastrzegł, że testy wykrywają jego obecność w 90-95 proc.
Pierwsze dwa przypadki wariantu kraken wykryte zostały w laboratorium w Łodzi. Tamtejszy sanepid potwierdził tę informację we wtorek (24 stycznia)
Według ministra zdrowia Adama Niedzielskiego "na dziś COVID-19 nie stanowi dla Polski zagrożenia, nawet w wersji XBB.1.5".
W rozmowie z PAP wirusolog prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska podkreśliła, że kwestią czasu było, kiedy pierwsze przypadki zakażenia subwariantem XBB.1.5. pojawią się w Polsce.
Jak podaje Dziennik Łódzki, objawy są podobne do zakażenia omikronem i przypominają objawy typowego przeziębienia. To oznacza, że zakażenie krakenem nie powinno być gwałtowniejsze i bardziej niebezpieczne niż obecnie dominującym omikronem.
Nie stanowi on większego zagrożenia w przebiegu covidu. Czyli nie mamy poważniejszych schorzeń, dolegliwości i powikłań
- komentował na antenie Polsat News rzecznik ministerstwa zdrowia Wojciech Andrusiewicz.
Najczęściej przypominają przeziębienie – zakażona osoba długo ma katar, odczuwa ból gardła, kaszle i ma przekrwione błony śluzowe. Rzadziej występują objawy grypopodobne, typu wysoka gorączka i ogólne złe samopoczucie.