Paweł Soloch w Sednie Sprawy: "Ukraina nie będzie współgospodarzem śledztwa"

Ukraina nie będzie współgospodarzem śledztwa po uderzeniu rakiety w Przewodowie, mówi Paweł Soloch. Doradca Prezydenta RP i były szef BBN pytany o stanowisko Kijowa, sprzeczne ze stanowiskiem Warszawy i NATO, twierdzi, że w interesie Ukrainy jest by cała sprawa nie wpłynęła źle na bliską współpracę i pomoc Zachodu
To, że rakietę, która spadła na terytorium Polski wystrzelili Ukraińcy a nie - najprawdopodobniej - Rosjanie, to dla nas lepsza wersja wydarzeń? Zapytał na początku rozmowy prowadzący - Jacek Prusinowski.
Tragiczny jest fakt, że zginęli ludzie. To, że raczej mówimy o tym w kategoriach incydentu, nie daje asumptu do uruchomienia artykułu 5, to oczywiście przy tym całym tragicznym wydarzeniu, lepiej.
- komentował doradca Prezydenta RP i były szef BBN.
Jak dodał, dla naszego kraju, ale też całego kontynentu europejskiego, to lepiej, ze to nie był atak rosyjski na nasze terytorium, bo musielibyśmy jako sojusz, ale i Polska, odpowiedzieć na taki atak.
Polecany artykuł:
Gość Sedna Sprawy podkreślił, że w interesie Ukrainy i całego świata zachodniego jest, żeby ta kwestia nie wpływała na ograniczenie naszej bardzo bliskiej współpracy i na pomoc, jaka udzielana jest Ukrainie w walce z agresorem.
Czy prezydent Duda będzie przekonywał prezydenta Zełeńskiego, czy Polska jest dobrze przygotowana na wypadek uderzenia rosyjskiej rakiety? Polecamy dzisiejsze Sedno Sprawy.