Podatek od psa. W tym roku zapłacimy więcej. Kto jest zwolniony z tego obowiązku?
Jeszcze w 2021 opłata wynosiła 130,30 zł, a rok później – 135 zł. Ile w tym roku zapłacimy za swoje czworonogi? Czy każdy musi uiścić taką opłatę? Wyjaśniamy poniżej.
Nasz pupil to nie tylko przyjemności, ale i obowiązki. Do nich często zalicza się opłata za posiadanie czworonoga. Podatek za psa w tym roku ma jednak wzrosnąć na tyle, że będzie dość mocno odczuwalny. O jakich kwotach mowa? W 2022 roku ta górna granica opłaty za posiadanie psa wynosiła 135 zł rocznie. w 2023 roku samorząd może zażądać nawet 150,93 zł. To maksymalna dozwolona kwota.
Zgodnie z treścią art. 18a ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (Dz.U. 1991 nr 9 poz. 31) rada gminy może wprowadzić opłatę od posiadania psów, zwany przez wielu podatkiem od zwierzęcia. Czy jest on obowiązkowy?
Polecany artykuł:
Jak czytamy na portalu Radia Eska, zgodnie z przepisami opłata ta jest podatkiem samorządowym, a wpływy zasilają budżet gminy. Organem podatkowym właściwym jest więc w tym przypadku wójt, burmistrz lub prezydent miasta. Co istotne – organ może wprowadzić dany podatek, lecz wcale nie musi tego robić.
Jak dodaje Dziennik Bałtycki, maksymalna opłata ujęta w obwieszczeniu Ministra Finansów w 2023 r. wyniesie 150,93 zł, prawie 16 więcej niż do tej pory. Samorządy mogą oczywiście przyjmować kwotę niższą jako obowiązującą u siebie. Przykład z tego roku: na terenie Gminy Miejskiej Koło wprowadzono opłatę od posiadania psów w wysokości 42,00 zł rocznie od jednego psa.
