Policja ustala okoliczności środowej strzelaniny w Warszawie

2013-10-03 12:22
Policja
Autor: Greg_Miko/flickr licencja CC-BY-Sa

Po strzelaninie, do której doszło w środę w Warszawie, zatrzymano 59-latka podejrzewanego o zranienie innego mężczyzny. Poszkodowany przebywa w szpitalu, gdzie przeszedł operację. W czwartek policja przekaże sprawę do prokuratury.

Po strzelaninie, do której doszło w środę w Warszawie, zatrzymano 59-latka podejrzewanego o zranienie innego mężczyzny. Poszkodowany przebywa w szpitalu, gdzie przeszedł operację. W czwartek policja przekaże sprawę do prokuratury. Do zdarzenia doszło w środę wieczorem przy wojskowych ogródkach działkowych przy ul. Żwirki i Wigury. Z nieoficjalnych źródeł PAP zbliżonych do sprawy wynika, że 59-letni mężczyzna, podejrzewany o postrzał, to prezes ogródków. Z kolei poszkodowany 52-latek to emerytowany wojskowy. Obaj są też posiadaczami ogródków działkowych. Z ustaleń policji wynika, że pomiędzy dwoma mężczyznami doszło do awantury. "Nagle jeden z nich wyjął broń i oddał kilka strzałów w kierunku drugiego. Jeden z pocisków trafił mężczyznę w plecy" - powiedział PAP rzecznik Komendy Stołecznej Policji st. asp. Mariusz Mrozek. Pytany o szczegóły zdarzenia, rzecznik KSP powiedział, że przy zatrzymanym zabezpieczono broń palną. "Ustaleniem, czy to właśnie ta broń została użyta zajmą się biegli" - dodał. 59-latek jest przesłuchiwany przez policję. Przesłuchany ma zostać także drugi mężczyzna, który przebywa w szpitalu. Dopiero wówczas zgromadzone przez policję materiały zostaną przekazane do prokuratury. "Pierwsza część dokumentów zostanie przekazana jeszcze dzisiaj. Reszta w piątek" - powiedział Mrozek. Policja prawdopodobnie wystąpi do prokuratury z wnioskiem o aresztowanie 59-latka. Nieoficjalnie wiadomo również, że przyczyną zajścia był konflikt na podłożu towarzyskim, a zatrzymany w sprawie mężczyzna miał pozwolenie na broń. (PAP)