Protest pielęgniarek przed Sejmem. O co chodzi?

2022-06-21 19:52
Protest pielęgniarek przed Sejmem. O co chodzi?
Autor: Facebook/Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, Archiwum prywatne Protest pielęgniarek przed Sejmem. O co chodzi?

Pielęgniarki z całej Polski będą protestować przed Sejmem. W środę rano rozpoczną tam 48-godzinny dyżur. Czego się domagają? Dowiesz się więcej z dalszej części artykułu.

Na zaplanowanym na środę i czwartek posiedzeniu Sejmu ma się odbyć głosowanie nad senackimi poprawkami w projekcie ustawy o podwyżkach w ochronie zdrowia, które mają obowiązywać od 1 lipca. W dokumencie określono kwoty podwyżek dla poszczególnych zawodów medycznych.

Czytaj także: Tarcza dla pogranicza coraz bliżej. Na czym polega?

Pielęgniarki i położne nie zgadzają się z nowelizacją płac w proponowanym kształcie. Wskazują na zbyt duże ich zdaniem różnice w zarobkach. Jednak nie tylko to ma być tematem  manifestacji.

- My chcemy naprawiać tę ochronę zdrowia, ale my nie mamy takiej mocy sprawczej, dlatego chcemy wpływać na decydentów, którzy mają wpływ na ochronę zdrowia i dlatego jutro będziemy pod Sejmem - mówi Dorota Ronek z Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.

Pielęgniarki nie chcą jednak na razie zdradzać szczegółów protestu. Wiadomo jednak, że rozpocząć się on ma o 10 i potrwać do 24 w czwartek.

Na demonstracji pojawią się także związkowcy reprezentujący pracowników niemedycznych - ci jednak nie idą tam, by poprzeć pielęgniarki, lecz by wyrazić zaniepokojenie zapisami znajdującymi się w ustawie o wynagrodzeniach. Demonstracja pracowników niemedycznych będzie bardziej widoczna w szpitalach - na znak protestu związkowcy będą pracować w czarnych koszulkach.