Przed nami załamanie pogody. Na wiosnę trzeba będzie jeszcze poczekać
Choć wielu z nas poczuło już wiosnę i zaczęło korzystać ze słonecznej pogody - to niestety jeszcze nie wiosna! Ostatnie dni z wysokimi temperaturami były na ten moment ostanie. Od wtorku zapowiadane jest stopniowe ochłodzenie. Możliwe lokalne opady śniegu i temperatury w okolicy zera stopni Celsjusza.
Według prognozy przygotowanej przez Katarzynę Ścisłowską z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, w poniedziałek pogoda do końca dnia ma zachęcać do pobytu na świeżym powietrzu.
W poniedziałek będzie bardzo pogodnie. Zachmurzenie będzie przeważnie małe, jedynie na północnym wschodzie umiarkowane. Bez opadów. Temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie od 13 stopni na północnym wschodzie, około 16 w centrum do nawet 20 stopni na południowym zachodzie
- powiedziała Ścisłowska.
Poniedziałek 28 marca przywita nas silnym wiatrem w porywach do 100 km/h. Możemy też zapomnieć o kilkunastostopniowych temperaturach. Termometry w dzień pokażą około 8 st. Celsjusza.
Polecany artykuł:
IMGW na swojej stronie również podaje, że od wtorku do czwartku wyraźnie się ochłodzi w naszym kraju i wystąpią opady mieszane.
W dzień temperatura wzrośnie od 3°C maksymalnie na wschodzie kraju, około 9°C w centrum, do 15°C na krańcach południowo wschodnich. Nocami na północy i wschodzie ponownie przymrozki do około -2°C, na pozostałym obszarze na plusie, od 2°C do 7°C. Będą występowały opady deszczu i deszczu ze śniegiem, na północy i w górach niewykluczony śnieg
Jak czytamy dalej, najsilniejsze opady pojawią się w południowej połowie kraju, zwłaszcza w nocy ze środy na czwartek i w czwartek.
