Rażące błędy. Są wyniki kontroli szpitala we Włocławku

2014-03-05 15:17

Narodowy Fundusz Zdrowia podał wyniki kontroli przeprowadzonej na oddziale ginekologiczno - polożniczym szpitala we Włocławku. Kontrolerzy dopatrzyki się wielu nieprawidłowści.

Szpital we Włocławku może mieć spore kłopoty. Kontrolerzy NFZ dopatrzyli się wielu uchybień w funkcjonowaniu placówki. Kontrolę przeprowadzono po śmierci nienarodzonych bliźniąt w połowie stycznia. Jak ustalili inspektorzy - przede wszystkim nie było odpowiedniej opieki nad pacjentkami, bo na dyżurze nie było odpowiedniej liczby położnych. Szpital nie ma również odpowiedniego sprzętu specjalistycznego. Natomiast w zapisach aparatów USG są luki, które mogą świadczyć o tym, że dane zostały wykasowane. NFZ może teraz nałożyć na szpital karę w wysokości jeden lub dwóch procent wartości kontraktu lub w ogóle zerwać z placówką. 34 -letnia kobieta została przyjęta do szpitala 16 stycznia tego roku. Jeszcze tego dnia miała przejść cesarskie cięcie. Zabieg przełożono jednak na dzień następny. Około godziny 2 w nocy tętno u dzieci całkowicie zanikło. Mimo to, lekarze nie zdecydowali się na natychmiastowe przeprowadzenie cesarskiego cięcia. Zabieg wykonano rano. Dzieci urodziły się martwe.