Terlecki w "Sednie Sprawy": Opozycja kłamie. Nie byłem w sejmie po otrymaniu pozytywnego wyniku testu na COVID
Angela Merkel złamała solidarność europejską rozmawiając z Aleksandrem Łukaszenką, mówi Ryszard Terlecki. Szef klubu PiS w mocnych słowach krytykuje niemiecką kanclerz za jej aktywność dotyczącą kryzysu migracyjnego. Czy prezes PiS miał test na covid, co z lex TVN, kto będzie kolejnym kandydatem PiS na prezydenta? Odpowiedzi na te i kilka innych pytań w dzisiejszym Sednie Sprawy.
Wicemarszałek sejmu Ryszard Terlecki był gościem programu "Sedno Sprawy" w Radiu Plus. Ze studiem łączył się zdalnie po tym jak wczoraj otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Podczas rozmowy z Jackiem Prusinowskim odpowiadał na zarzuty opozycji, której posłowie twierdzili, że marszałek mimo zakażenia nie opuścił sejmu i naraził na zakażenie inne osoby.
- To oczywiście kłamstwo. Ponieważ w kancelarii sejmu są osoby z koronawirusem, więc szefowa kancelarii zarządziła testy dla pracowników oraz dla prezydium sejmu. No i parę osób zdecydowało się wziąć udział w tym teście. To było już po głosowaniach. To są takie szybkie testy. Po 20 minutach okazało się, że mój test jest dodatni. Oczywiście na salę już nie wróciłem - odpowiadał Ryszard Terlecki. Dodawał, że nie wie czy osoby, z którymi miał kontakt rano przeszły testy na COVID-19.
Co dzieje się na granicy? Czy będzie konflikt zbrojny?
- Nie znamy rzeczywistych zamiarów drugiej strony. Tu rozstrzygający głos ma Rosja. Nie wiemy czy ta eskalacja będzie postępować. Po drugie, zawsze tego rodzaju sytuacje powodujące ogromny stres i napięcie mogą doprowadzić do incydentów - powiedział Ryszard Terlecki.
Cała rozmowa z wicemarszałkiem sejmu do zobaczenia i posłuchania poniżej.
