Ukraina oficjalnie z nowym prezydentem
Petro Poroszenko już oficjalnie objął urząd prezydenta Ukrainy. W uroczystości zaprzysiężenia w ukraińskim parlemencie wzięli udział przedstawiciele 20 państw, w tym prezydent Bronisław Komorowski, wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden i przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.
Petro Poroszenko na czele Ukrainy. Nasi wschodni sąsiedzi mają prezydenta już oficjalnie. W przemówieniu mówił między innymi o tym, że przejmuje władzę po to by wzmocnić niezależność i integralność Ukrainy. Przedstawił także plan pokojowy. Obiecał między innymi amnestie i możliwość wyjazdu dla obywateli Rosji zaangażowanych w walki na wschodzie. W parlamencie w Kijowie obecnych było około dwudziestu przywódców państw. W tym - między innymi Bronisław Komorowski i i wiceprezydent USA Joe Biden. Była także prezydent Litwy Dalia Grybauskaite, przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy oraz prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka. Na inaugurację nie został zaproszony prezydent Rosji Władimir Putin. Jednak on i Petro Poroszenko mieli okazję zamienić kilka słów podczas obchodów 70-tej rocznicy desantu aliantów w Normandii. Najważniejsza jest determinacja Petro Poroszenki na drodze do Europy. Tak inauguracyjne przemówienie nowego prezydenta Ukrainy ocenia Bronisław Komorowski, który wziął udział w uroczystościach w Kijowie. Ważny komentarz płynie też z rosyjskiej dyplomacji. Moskwa widzi w nowym prezydencie Ukrainy poważnego partnera do dialogu - to słowa rosyjskiego ambasadora na Ukrainie. Jak dodał, oficjalnych wizyt w najbliższym czasie nie można się spodziewać, ale będą spotkania robocze.
