Urząd Regulacji Energetyki ogłosił nowe stawki. Będą duże podwyżki cen gazu i prądu
Droższy prąd i gaz - rachunki będą dużo wyższe! Gigantyczną podwyżkę cen gazu ogłosił Urząd Regulacji Energetyki. To średnio aż 54 procent. Wcześniej poznaliśmy podwyżkę cen prądu. Ile w praktyce zapłacimy więcej i skąd tak duża skala podwyżek?
O tym, że podwyżki będą było wiadomo od dawna, ale ich stawki zatwierdzone przez Urząd Regulacji Energetyki są szokujące. Ile zapłacimy za prąd i gaz? W przypadku energii - od stycznia stawki wzrosną średnio o 37 proc., a rachunki mniej więcej o 24 proc. Urząd podaje, że za prąd zapłacimy więc o 21 złotych więcej.
- Mamy skok zapotrzebowania na wszystko - w tym na energię - wywołany odrodzeniem gospodarczym po trzeciej fali koronawirusa. Podaż nie nadąża. Do tego dochodzi rosnąca cena uprawnień do emisji CO2 - mówi Wojciech Jakóbik z portalu biznesalert.pl.
Czytaj także: Omikron w Polsce. Jest drugi przypadek. Zakażona 3-latka z Warszawy
Gigantyczna jest podwyżka cen gazu. U największego detalicznego sprzedawcy - w sumie cały rachunek netto ma wzrosnąć o 54 proc. To 9 złotych u "kuchenkowiczów", 56 zł u grzejących wodę gazem i aż 174 zł dla tych, którzy dodatkowo tym paliwem ogrzewają dom.
W związku z nieuchronną podwyżką cen energii rząd wprowadził pakiet osłonowy dla najuboższych. Bon energetyczny ma w znacznej części pokryć koszty wyższych rachunków za prąd.