Wyroki "w zawieszeniu" za wypadek autokaru z maturzystami na Podlasiu

2014-11-03 19:14

Na kary więzienia w zawieszeniu skazał Sąd Rejonowy w Białymstoku dwie osoby oskarżone w procesie związanym z wypadkiem autokaru z licealistami k. Jeżewa (Podlaskie). W katastrofie ponad 9 lat temu zginęło trzynaście osób. Wyrok jest nieprawomocny.

2 lata oraz rok i osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu na 4 lata i grzywna. To kara w sprawie wypadku pod Jeżewem do którego doszło 9 lat temu. Ukarani to właściciele agencji turystycznej, od której wynajęty był autokar. Prokuratura już zapowiedziała apelację. Zdaniem śledczych są dowody że właściciele agencji przyczynili się do sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Sąd uniewinnił ich od tego zarzutu, a skazał za nieprawidłowości w prowadzeniu firmy, które mogły przyczynić się do wypadku. Chodzi o to, że zatrudnili kierowców, którzy nie powinni zasiadać za kierownicą. Jeden z nich chorował na padaczkę, drugi miał cukrzycę. Do wypadku doszło we wrześniu 2005 roku. Uczniowie jechali z Białegostoku na przedmaturalną pielgrzymkę do Częstochowy. W pewnym autokar wiozący maturzystów z Białegostoku do Częstochowy zjechał na przeciwny pas ruchu, zderzył się czołowo z ciężarową lawetą i stanął w płomieniach. Zginęło 13 osób, wśród nich dziesięcioro uczniów, kierowca autokaru i jego zmiennik oraz kierowca ciężarowej lawety. Ponad 40 osób zostało rannych.