Zapadł wyrok TSUE w sprawie pieniędzy unijnych. Oddalono skargę
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał dziś wyrok w sprawie tzw. mechanizmu warunkowości, czyli powiązania wypłaty funduszy unijnych z przestrzeganiem zasad praworządności. Sąd odrzucił skargę Polski i Węgier, czym otwiera furtkę do wstrzymywania unijnych funduszy dla krajów, w których naruszana jest reguła praworządności.
W środę (16 lutego) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej ogłosił wyrok w sprawie mechanizmu "pieniądze za praworządność", który uzależnia wypłatę unijnych pieniędzy od praworządności w danym państwie.
KE w listopadzie wysłała do polskich władz list, w którym zwróciła uwagę na naruszenia mogące podlegać mechanizmowi warunkowości. Wymieniono brak niezawisłości sądownictwa i bezstronności prokuratury, odrzucenie prymatu unijnego prawa oraz nieskuteczność w ściganiu i karaniu naruszeń zasad państwa prawa.
W grudniu rzecznik rzecznik generalny TSUE stwierdził, że Komisja Europejska może odbierać unijne fundusze państwom naruszającym zasady praworządności. „Należy oddalić skargi Węgier i Polski na system warunkowości wprowadzony w celu ochrony budżetu Unii w przypadku naruszeń zasad państwa prawnego” - pisał wówczas cytowany przez Fakt.pl
Rząd Polski — podobnie jak węgierski — uznał, że funkcjonowanie mechanizmu warunkowości jest niezgodne z traktatami unijnymi i ingeruje w kompetencje państw członkowskich. Nie określa też żadnych łatwych do zmierzenia i zweryfikowania kryteriów spełnienia warunków państwa prawnego. Polskie władze już wcześniej zapowiadały, że nie zamierzają płacić ani nałożonych na Polskę przez TSUE kar za m.in. niewstrzymanie wydobycia w elektrowni w Turowie czy za istnienie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. Na dziś to łącznie ponad 800 mln zł.
Polecany artykuł:
Wyrok TSUE daje możliwość instytucjom Unii Europejskiej zablokowanie funduszy unijnych, które mają być wypłacone Polsce w najbliższych latach.
Nie istnieje żadna metoda odwołania się od decyzji o odebraniu funduszy na mocy mechanizmu warunkowości, to są mrzonki
— mówił w rozmowie z Onetem mec. Michał Wawrykiewicz.
Jak twierdzą eksperci, realnie wstrzymanie pieniędzy może nastąpić latem lub wczesną jesienią 2022 r.